sobota, 28 lutego 2015

100/100...z kotem ?! Oraz LBA

Heej. Wiem że pisać nie pisałam wieki, nie mam jak się tłumaczyć. Miałam ferie, chwilę czasu a jednak nigdy nie chciało mi się naskrobać żadnego nawet króciutkiego posta. Czas to zmienić.
Od razu uprzedzam że ze względu braku możliwości zrobienia zdjęć aparatem w dzisiejszym poście pojawią się zdjęcia słabszej jakości.


A więc nie mylicie się ! Zaczynamy wyzwanie 100/100 ale ... z kotem. Nie da się ?A my postanowimy spróbować. Twix nie sprawia jakichś ogromnych problemów, warto jednak popracować nad paroma rzeczami.

Nasze cele:
*Opanowanie przybiegania na zawołanie
*Zbudowanie większej więzi
*Więcej skupienia na mnie i na ćwiczeniach
*Opanowanie prostych komend:siad, leżeć, hop itd.
*Aportowanie(tak koty mogą aportować xd)
*Samokontrola
*Praca przy większych rozproszeniach
*Wyeliminowanie drapania przedmiotów

Jeśli uda nam się to wszystko osiągnąć postawimy sobie jeszcze to nowe cele :)


No i na koniec jeszcze nominacja od:
http://kocurowe-psy.blogspot.com/
Oczywiście dziękujemy, fajnie jest zostać nominowanym. Daje o w pewnym sensie takiego kopa do dalszego działania, pisania :)

1.Jaki był twój pierwszy pies ?
W moim domu od zawsze były psy. Takie pierwsze które pamiętam to Adela i Cygan. Potem była Perełka którą nam podrzucono, a już za rok Brytan. A jeszcze za rok pojawiła się Funia, której można dać miano mojego pierwszego psa :)
2.Czy uczysz swojego/swoje psy jakichś sztuczek?
Jasne, przywiązuje do tego sporą wagą. Jest to w pewnym senie moim hobby. Głównie trenuję z Kulką, Brytan nie wykazuje większego zainteresowania nauką.
3.Czytałeś/czytałaś książki o psach ? Jakie?
Były lata kiedy książki były moim życiem, teraz praktycznie nie mam czasu by odpocząć z lekturą. Ale wcześniej czytałam różne i te przygodowe, i te poradniki :3
4. Od jak dawna interesujesz się psami ?
Właściwie nie wiem od kiedy, praktycznie od urodzenia jakieś zainteresowanie psiskami było :P
5.Bierzesz udział ze swoim psem/psami udział w zawodach ?
Nie, niestety ;/
6.Co Cie skłoniło do założenia bloga ?
Z blogowaniem to ogromnie długa historia jako 8/9 latka miałam bloga na wp dużą część mojego bloga poświęcałam zwierzakom, potem na klubie PP powstał blog o psach. Ten blog jest którymś z kolei na blogerze, bo zawsze musiałam zmienić x3 skłoniła mnie pasja. Nie wyobrażam sobie życia bez bloga...
7.Czy twoi znajomi podzielają Twoje zainteresowanie zwierzakami ?
Nie spotkałam chyba drugiej osoby która zwierzakom poświęca tak wiele jak ja, mam znajomych którzy mają psiaka, dbają o niego nie można tego jednak nazwać zainteresowaniem lecz po prostu mają przyjaciela, wiedzą jak dbać ale nie interesują się tym zbytnio. 
8.Brałeś udział w wystawie psów(jako widz, uczestnik) ?
Nie, niestety ;/
9.Masz jakiś cel do osiągnięcia ze swoimi pupilami ?
Brytan- opanowanie. Kulka-brak lęku przed psami, chęć do zabawy. Zuzia,Twix- nic specjalnego po za wyzwaniem z Twixem 100/100 :3
10.Niedługo wakacje. Zamierzasz wyjechać ze swoim psem czy zostajecie w domu?
W domku ;D
11.Czy planujesz zakup/adopcje kolejnych psów ?
Tak, rodzicom strasznie podobają się bernardyny. Ja za to chciała bym kundelka. Ale pewnie jakoś się zgodzimy w tej kwesti.

środa, 21 stycznia 2015

Gdy odchodzi ktoś bliski...07.01.2015...

„Śpij piesku, śpij…
już odpocząć trzeba
Może będziesz miał
swój kawałek nieba
Może będzie tam
piękniej niż tu teraz
Może spotkasz tych, których tu już nie ma…
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie
Ciepły dom, miejsca dość
na twe wierne serce
Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć
Lecz dziś sobie śnij
a czas łzy osuszy”


W zasadzie tego posta miało nie być... Wiedziałam że nie dam rady go napisać, i teraz gdy przychodzi mi na myśl wiele słów które chce napisać to po prostu setny raz z tego powodu płaczę. Nie ciężko się domyślić o kim post będzie-o, Funi.


Zacznijmy od początku !
Jak zawsze poszłam do szkoły, w tym nie było nic dziwnego. Jak każde dziecko wyruszyłam do pierwszej klasy podstawówki. Nie mogę sobie przypomnieć czy to był wrzesień, pażdziernik.... Wiem tylko że ten dzień zawsze zostanie w pamięci. Moja była przyjaciółka powiedziała mi że ma trzy szczeniaki, dwóch chłopców i dziewczynkę. Wiem że chciałam suczkę, suczka miała być moja choćby walił się świat. Ku mojej uciesze mama się zgodziła, w listopadzie czy to w grudniu zamieszkała z nami brązowa, pocieszna sunia.
Tak, Funia. Zwykły kundelek. Pamiętam jak grałam na komputerze ona mi przeszkadzała, przeszkadzała we wszystkim. Nie, nie byłam na nią zła, nie krzyczałam. Siadałam obok i jej tłumaczyłam. Czy słuchała ? tak, siedziała, swoje ogromne oczka wlepiała we mnie i potwierdzając lizała mnie po dłoniach, twarzy. Mijały, dni, tygodnie, miesiące i lata. A ona codziennie była. Pocieszała, słuchała, no i.... kochała.....była.
Były chwile w moim życiu kiedy byłam naprawdę samotna, wszyscy się odwrócili.... została ona. Wycierała każdą mą łzę, a wręcz patrząc na jej minę gdy płacze czułam się z tym źle i przestawałam płakać. Wiem że gdyby ona widziała że teraz płaczę była by pewnie smutna. Wiem to nic nie da, nic to nie zmieni. Ale nie mogę inaczej. Funia całe życie była psem który nie choruje. W te wakacje to się zmieniło, dostała uczulenia, potem choroby skóry. Była jednak wesoła. Niestety los chciał że nowotwór wybrał sobie psa który zasłużył na wieczny odpoczynek-Funie....Było już lepiej ale niestety gdy rano się obudziłam zobaczyłam Funie, już prawie sztywną. Oddychała jeszcze, nie reagowała jednak.  Ze oczami pełnymi łez uciekłam.... zachowałam się okropnie. Musiałam iść do szkoły, cała droga do niej minęła na płaczu. W szkole starałam się wyglądać dobrze, w środku czułam się jednak okropnie. Wróciłam do domu, nic się nie dało zrobić. Po prostu musieliśmy ją pochować. Pożegnać się na zawsze. Ostatni raz tuląc jej ciało...6 lat minęło szybko, nie zdążyłam nawet zauważyć jak Funia z niesfornego szczeniaka zmieniła się w seniora....nie zmieniła się.

Jak sobie z tym poradziłam ? Fatalnie ! jestem osobą niby twardą, tak postrzegają mnie znajomi, przyjaciele, rodzina. Ale nie, jestem krucha. Dobrze o tym wiem, łatwo mnie zranić. Pewna dziewczyna dała mi wierszyk(http://www.owczarek.pl/forum/index.php?topic=7090.440;wap2) czy pomógł ? z początku pomógł tylko w wylaniu jeszcze więcej ilości łez, potem przeczytałam go kilka dni później tym razem poleciało kilka łez ale trochę pomógł, niektórzy mnie pocieszali, niektóry od razu dali mi kopniaka w tyłek,przypomnieli mi że ja nie płaczę, że jestem osobą która zawsze się śmieje.... Minęły dwa tygodnie, nie myślę o tym staram się..... W sercu mam ogromną dziurę. Słysząc "Funia" wyje.


Rok zaczął się dla mnie okropnie... W dzień w który Funia odeszła śnił mi się sen.Siedziałam w lesie(akurat w miejscu w którym Funia kiedyś wbiła sobie szkło w łapę), płakałam. Nagle przyszła Funia, weszła mi na kolana. I nie pamiętam co to dokładnie było ale powiedziała coś w stylu "płaczesz prze zemnie ?... przepraszam" Sen wydawał mi się tak prawdziwy że rano nie mogłam uwierzyć. Kolejnej nocy słyszałam jak chodzi po domu. Może po prostu jej śmierć tak zadziałała, tak powiedzą niektóre osoby. Ale ja wiem że to była Funia.....

"Dziękuję,
Że pojawiłeś się w moim życiu,
Że nauczyłeś mnie żyć.
Nauczyłeś kochać.
Nauczyłeś marzyć.
Nauczyłeś śnić.
Dziękuję…"


Ja wiem że ona jest, ona czuwa. Zawsze będzie ze mną, otrze moje łzy. Ja wiem że ona nadal mnie kocha, ja wiem.... Wiem że moje życie jest smutne bez niej, wiem....

Powinnam dziękować że los dał mi tak wspaniałego psa, który był, jest,.... i będzie....
Najgorsze co zrobiłam to to że ona była przy mnie zawsze, mój anioł stróż. A mnie zabrakło gdy zasypiała już po raz ostatni. Śmierć psa nie jest łatwa, ktoś powie że to pies. Ja powiem że Funia to jest przyjaciel, nie pies. 

Więc pozostaje mi wspomnieć jakim psem była Funia, była jedyna, wspaniała, niezastąpiona, mądra. Nie ma cechy by opisać tego psa.... JEDYNA !



"Kiedy Cię nie ma,
to jakby nagle zabrakło w moim życiu muzyki.
Kiedy Cię nie ma,
czas mnie straszy że przeminę,
że będę chwilą.
Kiedy Cię nie ma,
to jakby niebo miało się rozstać na zawsze ze Słońcem.
Kiedy Cię nie ma, dosyć mam wszystkiego
i chciałabym stąd na zawsze odejść.
Jak mam wyśpiewać,
jak wytłumaczyć,
że bez Ciebie mnie nie ma."





piątek, 16 stycznia 2015

Recenzja szamponu "Akim"


Heej ! Post miał być jeszcze na starym blogu w wakacje. Ale wyszło że jest teraz :)

Cena i dostępność:
Nie ukrywam że nie słyszałam wcześniej o tym szamponie. Szukałam czegoś na pchły bo w wakacje miałam z tym meeeega problem. No więc pojechałam z tatem na zakupy, i wybraliśmy się najpierw do "Brico Marshe" bo było otwarcie sklepu. No i wyszło że tam kupiłam ten szampon za jedyne 7.50 :) był więc bardzo tani, jego zawartość do 200 ml. Nie wiem gdzie go szukać.
Plusy:
-Dobrze się pieni.
-Usuwa pchły-sprawdza się.
-Świetnie pachnie.
-Sierść jest ładna, czysta i miękka.
-Psiak ładnie i świeżo pachnie.
Minusy:
-Konsystencja zbyt wodnista, dla tego szampon normalnie wylewa się przez palce.
-Ciężko wymyć dokładnie całego piesa.
Szampon jest fajny, dobrze się sprawdził. Możliwe że po niego jeszcze kiedyś sięgnę :P
A to zdj. z wakcji po kąpieli :)

Taki oszołomek <3
Mój misio <33

A to już po:

Misiek vel 2 <3

Twix taki maluuuutki *.* 

I jeszcze na osłodę po zdj. mokrego oszołoma:

niedziela, 11 stycznia 2015

Czy mój pies jest inteligentny ?

Hej. Dziś witam z dość dziwnym tytułem. Już wyjaśniam o co chodzi. Otóż moja siostra przytargała ostatnio z biblioteki drugi nr gazetki "Mój kochany pies" kiedyś ją czytałam jeszcze jako mała dziewczynka. To było 5 lat temu, jak to zleciało... no i sentymentalnie zabrałam siostrze gazetkę by przejrzeć. Na stronie  44 natknęłam się na test "czy mój pies jest inteligentny?" dla zabawy postanowiłam go zrobić, chociaż by dla zabawy. Pytania zostawiam wam byście sami mogli przeprowadzić ten test. Ja zrobiłam go z Kulką ;)

1.Siedząc, zbieraj się do wyjścia z psem, ale nic nie mów i nie patrz.
A.Pies jest u nogi od razu, gdy wstajesz.
B.Podchodzi gdy sięgasz po smycz
C.Podchodzi kiedy stoisz w drzwiach
D.Obserwuje cie z miejsca
E.W ogóle nie reaguje.

2.Pokaż psu smakołyk. Połóż do na podłodze, żeby pies widział, przykryj kubkiem. Poleć psu by wziął smakołyk.
A.Pies odsuwa kubek i zjada smakołyk.
B.Znajduje smakołyk dopiero wtedy gdy drugi raz podniesiesz kubek.
C.Pies obserwuje twoją rękę, na kubek nie zwraca uwagi.
D.Zmaga się z  kubkiem ale nie wydostaje smakołyku.
E.kładzie się i czeka.

3.Pokaż psu smakołyk połóż go na podłodze i przykryj ścierką.
A.Pies natychmiast dostaje się do smakołyku.
B.Drapie ścierkę i przesuwa ją ale nie dostaje smakołyku.
C.Kładzie się koło smakołyku z nosem na ścierce.
D.Próbuje wygryźć dziurę w ścierce.
E.Nie jest zainteresowany.

4.Pokaż psu ścierkę a potem zarzuć mu ją na głowie i tułów.
A.Nie odpowiada mu to i szybko ucieka w przeciwnym kierunku.
B. Natychmiast strąca z siebie ścierkę.
C.Podchodzi do mebla i ocierając się o niego zrzuca ścierkę.
D.Chwile walczy ale nie może sobie poradzić.
E.Stoi spokojnie ze ścierką na głowie i czeka.

5.Zbuduj z pudełek "fortece" bez tylnej ściany. Z przodu ustaw szlaban uniemożliwiający wyjście przodem. Gdy pies jest w środku, głową do przodu, pokaż mu smakołyk i połóż  na podłodze, aby go widział, ale wychodząc przodem nie mógł się do niego dostać.
A.Pies obraca się, obchodzi przeszkodę i dostaje smakołyk.
B.Po chwili wahania dopada smakołyk z drugiej strony.
C.Próbuje pokonać szlaban.
D.Czeka
E.Dostaje się do smakołyku burząc fortecę.

6. Zbuduj z książek lub desek stół na tyle niski żeby pies mógł się pod niego dostać łapą ale nie pyskiem. Umieść pod stołem smakołyk tak, żeby pies dokładnie wiedział co robisz.
A.Pies od razu wyjmuje smakołyk łapą.
B.Próbuje dostać się do smakołyku z obu stron,ale mu się to nie udaje.
C.Wpatruje się w smakołyk ale nie wie jak go wydostać.
D.Przesuwa smakołyk łapą na drugą stronę stołu i tam po niego sięga.
E.Czeka nie wykazując zainteresowania.

7.Schowaj zabawkę psa pod kilkoma poduszkami. Zrób krok w tył i wskazując palcem powiedz "tam".
A.Pies patrzy, ale nie rozpoznaje gestu.
B.Natychmiast rozpoznaje gest ale poduszki go nie interesują.
C.Podbiega do sterty i chwyta zębami jedną z poduszek.
D.Podbiega i natychmiast dostaje się do zabawki.
E.Nie interesuje się sytuacją.

8.Gdy pies nie widzi, ułóż 4 smakołyki-3 jeden na drugim, a czwarty ok. 30 cm dalej. Cofnij się dwa kroki, zawołaj psa i pokaż mu stos smakołyków mówiąc zdecydowanie "tam"
A.Pies nie rozpoznaje gestu więc czeka.
B.Pies podchodzi i zjada wszystkie smakołyki.
C.Podbiega i zjada wszystkie smakołyki ze stosu.
D.Najpierw podbiega do pojedynczego smakołyku.
E. Obwąchuje smakołyki a później je zjada.

9.Zbuduj przejście z pokoju do pokoju tak, by było bardzo wąskie. Daj psu kij, który jest dłuższy niż szerokość przejścia, przejdź do drugiego pokoju i zawołaj psa.
A.Pies przekręca łeb tak że przechodzi razem z kijem.
B. Wypuszcza kij z pyska i przechodzi.
C. Odkłada kij przy przejściu, przechodzi, a potem przeciąga kij.
D.Nie wypuszcza kija z pyska, i chociaż bardzo się stara nie udaje mu się przejść.
E.Czeka z kijem w pysku aż usuniesz przeszkodę. 

10.Podczas nieobecności psa w pokoju przesuń jeden mebel i na środku ustaw dwa nowe.
A.Pies chodzi od mebla do mebla, dokładnie je badając.
B. Zauważa przesunięcie jednego mebla, ale nie dostrzega nowych.
C.Interesują go tylko nowe, przestawiony nie.
D.Zauważa zmiany dopiero po 30 sekundach.
E.W ogóle nie reaguje na przemeblowanie.

11.Załóż grube rękawice, których wcześniej nie używałeś, zawołaj psa i spróbuj go pogłaskać nic nie mówiąc.
A.Pies przestraszony ucieka.
B. podbiega do drzwi i chce wyjść na spacer.
C.Dokładnie obwąchuje rękawiczki, zachowując przy tym bezpieczną odległość.
D.Nieco się odsuwa, ale pozwala się pogłaskać.
E.Nie widzi rękawic i cieszy się że został zawołany.

12.Podczas rozmowy ze znajomym kilkakrotnie wypowiedz głośno i wyraźnie imię psa.
A.Pies nie reaguje.
B.Szczeka i chce wziąć udział w rozmowie.
C.Podbiega i chce się bawić.
D.Pozostaje na miejscu ale ale przysłuchuje się z zainteresowaniem.
E.Jest niespokojny i wybiega.


Przejdźmy do wyniku:

1.Kulka podeszła do mnie gdy tylko wstałam wiec odp.A
2. Kulka momentalnie przesunęła kubek więc odp.A
3.Kulka Dostała się szybko do smakołyku odp.A
4.Kulka spokojnie stoi odp.E
5.Kulka obiegła fortece i wzięła smaczka odp.A
6.Kula wyjęła smaka z od razu łapą odp.A
7.Zamiast zabawki był smak, przesunęła pyskiem poduszki i dostała się do smaka odp. D
8.Kulka zjadła smaki ze stosu odp.C
9.Kulka przekrzywiła łeb i weszła odp.A
10. Kulka obwąchała wszystkie meble odp.A
11. Kulka nawet nie zobaczyła rękawic odp.E
12.Kulka leżała a słysząc swoje imię odwracała pyszczek w naszą stronę i machała ogonem odp.D

Punktacja:

Okej, tu zdj. Ja tego jakoś nie obczajam, no ale... ;3



Do napisania, bajooo ;))



sobota, 10 stycznia 2015

Liebster blog award !

Hej, przychodzę dość szybko z nominacją. Nominowana zostałam przez Asię z blogu:
http://moje-kochane-czworonogi.blogspot.com/
Bardzo mi miło i dziękujemy za nominacje.



"Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię 
nominował."



Pytania:

1. Czy byłaś kiedyś na wakacjach ze swoim psem?
Jeśli chodzi o jakieś wyjazdy nad morze itd. to niestety ale nigdy nie byłam na takich wakacjach ;/ Ale zawsze wakacje spędzam razem z moimi zwierzakami. Robimy wypady nad jezioro,do lasu,na pola, łąki albo po prostu siedzimy w ogrodzie.
2. Dlaczego wybrałaś akurat tę rasę psa?
Moje psy nie są rasowe :) Brytan miał być niby owczarkiem niemieckim, bez rodowodu ale "czysty" nie jest jednak jakoś bardzoo mocno podobny do przedstawicieli tej rasy. A Kulka jest córką Funi i najprawdopodonbiej owczarka szetlandzkiego. Ale aktualnie marzy mi się Lablador lub Owczarek szetlandzki ;) Obie rasy zaczarowały mnie swoim wyglądem no i charakterem. Obie są dość aktywne, nadają się do sportów. A takiego psiaka szukam.
3. Jaki był Twój pierwszy zwierzak?
Odkąd pamiętam były u mnie zwierzaki. Jak miałam kilka lat pamiętam najbardziej dwa pieski: Adele-coś w typie pinczerka, meega skoczna, wesoła, pełna energi. Babcia wzięła ją od jakiejś koleżanki. Cygana-czarnego już widocznie starszego kundelka który był naprawdę malutki. Był agresywny, nieufny. Został oddany dziadkowi bo pogryzł syna poprzednich właścicieli. Oraz dwa kotki których imion nie pamiętam, szarego i czarnego. Potem jednak Adela zniknęła, Cygan tak samo. A koty zmarły. W sumie nie można powiedzieć że były to moje zwierzaki.W czerwcu rodzice wzieli jeszcze Brytana, potem w wakacje była Błyskotka, tri colorowa kotka, i kilka tygodni potem rudy kocur Filemon. Oba gdzieś kilka lat temu przepadły. Kolejnym psem była Perełka, psina pojawiła się  u nas 25.Grudnia nie wiadomo skąd... po prostu wbiegła do domu. Jednak miała ona jakąś deformację tylnych łapek. Do 2010 mieszkała u nas potem odeszła. I w końcu przyszła pora na pierwszego własnego psa-Funie. 
4. Co najbardziej przeszkadza Ci w Twoim psie?
W Brytanie najbardziej denerwuje mnie to że zawsze szczeka gdy widzi kogoś obcego na podwórzu, czasami latem nie można przez niego posiedzieć na dworze z koleżanką. Oraz chyba to że jest nie do opanowania czasem. W Kulce chyba jej lęk przed piłkami, i niechęć do zabawy. Ale i tak są niezastąpione i nie zamieniła bym ich nawet na jakiegoś championa. 
5. Jaki jest charakter Twojego psa?
Brytan jest psem zdecydowanym, szczekliwym. Zdecydowanie lubi niszczyć, ile piłek i butów zginęło w jego paszczy.... Uwielbia się bawić, nikomu z domowników nie zrobił by krzywdy. Niedawno zaskoczył mnie też tym że był mega łagodny dla kotów gdy razem z nimi był w ogrodzie. Gdy jest w kojcu warczy na nie i szczeka. Więc można powiedzieć że całkiem innym psem jest "na wolności" niż w kojcu. Kulka to jak każdy szetlie(pomińmy fakt że to tylko mix x3) jest energiczna, gdy się ekscytuje szczeka i biega w kółko. No i jest stworzona do pracy z człowiekiem. Pojętna, szybko się uczy. Mimo wad moje psy i tak są dla mnie najlepsze na świecie i niezastąpione.
6. Ile i jakie sztuczki potrafi Twój pies?
Brytan:
-do mnie
-siad
-waruj
-zostaw
-nie
-hop(na klatkę piersiową)
-aport
-daj 
-przynieś

Kulka:
tu jest tego tak dużo że nie chce mi się wymieniać x3 pewnie będzie w jej zakładce kiedyś jak się ogarnę. Ale z 40 tego jest.
7. Kiedy Twój pies obchodzi urodziny?
Brytana daty urodzenia nie znamy więc założyliśmy że to 08.04 :3 A Kulka urodziła się z nocy 17.10 na 18.10 ;) Ale jej urodziny zawsze obchodzimy 18.10 bo to raczej bardziej możliwe.
8. Uprawiasz ze swoim psiakiem jakieś sporty?
Z Brytanem nic. Kulka jest psem tak aktywnym że nie da się nic, więc jest amatorskie agillity, a wiosną gdy urodzą się u kolegi taty owce to tato postanowił że weźmie kilka. Więc mam plan by zacząć pasienie, bo to coś do czego shetlie jest stworzone. Szczególnie dla tego że ona już kury próbuje zaganiać :D
9. Jakie były początki Twojej przygody z psami?
Mając jakieś 4-5 lat w moim domu a raczej na podwórzu były dwa psy, wcześniej wspominałam Adela i Cygan. Potem była Perełka która pojawiła się 25.Grudnia i w Czerwcu zamieszkał z nami Brytan.Kolejnym psem była Funia, potem Kulka. I no tyle ;)
10. Za co najbardziej cenisz swojego czworonoga?
Nie mogę nie wspomnieć tu o Funi która 07.01 tego roku odeszła.
Tak naprawdę ona nauczyła mnie że pies to obowiązek, nauczyła mnie marzyć, że  marzenia się spełniają. Nauczyła mnie cierpliwości, dystansu do siebie, ogarnięcia. Nauczyła mnie kochać istoty na czterech łapach. Dzięki niej wiem że kocham psy <3 Jedyna niezastąpiona psina dzięki której jestem tym kim jestem: miłośnikiem psów i fotografi, blogerką, osobą pozytywnie nastawioną do życia. Dziękuje Ci Funi choć za tęczowym mostem masz pewnie ciekawsze zajęcia niż czytanie mojego bloga... wiem że tego nie czytasz ale po po prostu Cie kocham,kochałam i będę kochać. W moim sercu zawsze duże miejsce będziesz zajmować. DZIĘKUJE.
Brytanowi zawdzięczam głównie  to że nie boję się dużych psów, bo wcześniej miałam do nich dystans. Po za tym dzięki niemu mam motywacje by wyjść na dwór :D 
Kulke kocham za to że wprowadziła mnie w świat psich sportów.
Koty też do mego życia wniosły mnóstwooo !
A dzięki nim wszystkim jest ten blog, i dla tego piszę ten post o pierwszej nad ranem zamiast spać...
11. Czy chciałabyś zmienić coś w relacjach ze swoim psem?
Nie muszę nic zmieniać. Jest dobrze jak jest. Nasza relacja opiera się na wzajemnym zaufaniu i jest tak dobrze jak jest. Tyle

Dziękuje jeszcze raz za nominację !;)

Nominuje:
1. Ole, Chersi i Kibe -http://chersi-labradoodle.blogspot.com/
2. Martyne, Fuksa -http://fuksthedog.blogspot.com/
3.Magdę, Fibi- http://www.whitecouchpotato.blogspot.com/
4.Natalie, Tosie, Ginny-http://fastncrazy.blogspot.com/
5.Ole, Emeta -http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/
6.Ole,Zuzie-http://poprostuzuzia.blogspot.com/
7.Anie,Okruszka-http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
8.Martyne,Funny,Molly-http://zyciezmoimpsem.blogspot.com/
9.Ole,Lole-http://mundkowaferajna.blogspot.com/
10.Milene,Rokiego-http://psie-oczy.blogspot.com/
11.Karoline, Goye, Sashe-http://pamietniksashy.blogspot.com/

Pytania dla was:
1.Czy prócz psa w twoim domu jest jeszcze jakieś zwierze ?
2.Masz jakieś wspomnienia z dzieciństwa związane ze zwierzakami ?
3.Co wyjątkowego jest w twoim psie ?
4.Czy twój zwierzak ma jakichś kumpli swojego gatunku ?
5.Jakie opinie na temat twojego psa najbardziej Cie denerwują ?
6.Czy twój pies sprawia jakiekolwiek problemy "wychowawcze" ?
7.Skąd pomysł by zostać bloggerem właśnie zwierzęcym ?
8.Ile musiałaś czekać na upragnionego zwierzaka ?
9.Jakie notki planujesz w najbliższym czasie ?
10.Jak spędzisz te ferie ? z psem czy raczej osobno ?
11.Jakie są twoje pasje prócz tych związanych z psami ?

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam Asie,Tare,Tropka,Tosię :)


Witajcie na nowym blogu :)

Witajcie. Nie ma co tu dużo pisać. Przeniosłam się z :
http://mojekochanepupile.blogspot.com/
tu. Powracam do blogowania i tyle.
Jutro będzie notka.

Popularne posty